00000

Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić dwa zestawy gry, które są miejscami praktycznie cały czas i nic się za tym nie chce zabrać. W tym filmie chcę Wam pokazać, że nauczyciel nie jest na świecie dawny i nie jest atraszny. Zaczniemy może od prezentacji każdej z nich. Oskar, co mam teraz? Zobacz, ja trzymam trzy. Każde z nich, co tutaj mam, może ułożyć się jedną metodą, tzw. ergonomicznie. Daj trochę imienia. Nasz jest Erdo Rubik, który był fizykiem na uniwersytecie. Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie Zaczynamy oczywiście od ułożenia pierwszej bazy do lewacji, bo w sytuacji ruchującej są wszystkie inne, jak w całej drużynie. Square. Jest to też dość zwariowana kostka potężnej w jakiejś kształcie. Jest to jeszcze pewne nauczenie się. Ceramic. Jest to najgorsza kostka na świecie, jaka może być. Ona nie wymaga żadnych algorytmów przeciwieństwa do tych, co mam przed sobą. I ruchy są bardzo proste. Wystarczy tylko dopasować kształt. Axis. Axis Cube. To jest właściwie też trójka, tylko że ona jest twórczyniem mechaniksa i trójki. Dwie kostki w jednej. Ona nie stosowała się we mnie, jako do nauczenia się. Jest dość prosta. Ja się nią załapię. Piątka. Trochę uwalimy oczywiście ten wietnisz czwórka. I od razu ma w środek dodany. Trzeba od razu wszystko po kolei. Czyli trzeba od razu obrazowanie i trzy krawędzie, które są dwóch w czwórce. Wszystkie te kostki można ułożyć metodą Layer by Layer. LZL. Z którą każdy może się z Was nauczyć. Wystarczy zapisać te karty i się uczyć wszystkich algorytmów. To teraz może ułożymy jedną kostkę na czas. Zdecydujemy sobie Trigger od ZQ. Zaczniemy bardziej z niej w powietrzach. Trigger mam już w powietrzach. Zaczynamy. Teraz będzie jak w tutorialu. Później do tego będzie układaj na czas. Zaczniemy na żółtym centrum od ułożenia tzw. do kropki. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger. Trigger.