black friday sale

Big christmas sale

Premium Access 35% OFF

Home Page
cover of Nagranie grupy Klubu SP2PNP 01-12-2023
Nagranie grupy Klubu SP2PNP 01-12-2023

Nagranie grupy Klubu SP2PNP 01-12-2023

00:00-55:15

Nothing to say, yet

Voice Overspeechradiowhite noiseoutsiderural or natural

Audio hosting, extended storage and much more

AI Mastering

Transcription

A group of individuals are communicating on a radio station. They discuss their call signs, locations, and signal strengths. They also mention a club competition and encourage listeners to visit their website for more information. They discuss the idea of having regular group conversations at a specific time, preferably on weekends. They plan to announce this on their website and telegram channel. They also discuss the possibility of changing the time to 7 PM. They mention the importance of maintaining a relaxed and casual atmosphere during the conversations. They conclude by saying goodbye and discussing future plans for communication. Stefan, Paweł 2, Cezary, Stefał, Roman, Stefan, Paweł 2, Paweł, Natalia, Paweł. Roger, tu jest P2 CSR, witam w stacji klubową, proszę bardzo. No teraz dopiero podkręciłem im potencjometr głośności, no z tej strony oczywiście dasz robota. Mówię ze znaku klubowego Bydgoskiego Klubu PNP, moja lokalizacja to Janina, Olgo 83, war na Cezary. Proszę Bartku, do Ciebie. Roger, Darku na 58, jakby coś, idzie bardzo ładnie, także pełna petarda. Nie wiem, ktoś jeszcze? Może tutaj na częstotliwości? Zapraszamy, proszę bardzo, chwileczkę. No kurcze, odbieram idealnie, no to możemy porozmawiać teraz. Darek, 59 plus 20, no ty plus 40, nie? Tak mniej więcej u mnie przynajmniej, nie? Ale no to, no to jest super, to jest super, to tam nie ma o czym w ogóle, nie? No, proszę do klubu, do grupy, do klubu. Stefan Kurek, DLM 51, proszę. Roger, to SP2 CSR, Zdzisław, pełną skalę wypalasz, klub wypala 59, dobra. Także proszę bardzo, SP2 PNP, grupa SP2 CSR. No, cieszę się bardzo, Darku, oczywiście przepraszam, bardzo napiętnie powinienem powiedzieć SP2 CSR, SP2 PNP. Teraz już lepiej, muszę się do tego przyzwyczaić. Jest to moja praktycznie pierwsza legalna łączność na paśmie UKF. Mam nadzieję, że tutaj Ormo w tej chwili już nie będzie miało nic do powiedzenia z tym względem. Także jestem z tego bardzo, bardzo zadowolony. No i tak jak powiedziałem, mam nadzieję, że w końcu tę licencję zrobię. Mam nadzieję, że zdrowie mi nad pozwoli, bo tutaj już przede wszystkim tylko zdrowie jest w tej chwili barierą do tego, żeby zrobić tę licencję. Ale mam nadzieję, że jakoś mi się uda, że jakoś wybrnę, wyjdę na prostą. Jakoś to będzie. Także proszę Bartku, do Ciebie, SP2 CSR, SP2 PNP. Dobrze, dziękuję bardzo, Darku, to będzie dobrze, ze zdrówkiem, wiadomo, raz jest lepiej, raz gorzej, ale to na pewno ku lepszemu zmierza. To naprawdę fajnie, że się udało ze stacji klubowej też odezwać. No i mówię, właśnie po to też powstało to, żeby tutaj, mówię, zrzeszać ludzi, zdobywać, że tak powiem, też nowe doświadczenia, nowe możliwości. Dla osób jeszcze słuchających przypomnę, że jesteśmy w trakcie konkursu organizowanego przez nasz klub. Szczegóły na naszej stronie www.klubpnp.pl. Do wygrania są PMR-ki, zestawy PMR-ek dla najmłodszych oczywiście, także tam wszystkie szczegóły wszyscy znajdą, zainteresowani. Konkurs jest ogólnopolski, tutaj nas wspiera, że tak powiem, klub DX Katowice, oddział PZK ze Śląska. Nie pamiętam niestety numeru, za co z góry przepraszam, ale nasi przyjaciele z oddziału PZK Śląskiego. Jeszcze jest jeden oddział zaprzyjaźniony, bo mamy tutaj też właśnie na południu zaprzyjaźnione oddziały Polskiego Związku Krótkofalowców. Zapraszam osoby słuchające do zapoznania się z tematem. Dla swoich pociech można wygrać nagrody, w sumie one dla siebie mogą, bo to jest konkurs dla dzieci i dla młodzieży. Także tak to wygląda, trochę autoreklama, ale też o to chodzi, żeby ludzi zainteresować. Wracając do tematu Darku, cieszę się, że słyszymy się na UKF-ach. Szkoda, że więcej kolegów tutaj w tym momencie nie ma, chyba że ktoś się odezwie. Także ja pozostawię chwilę ciszy, jeżeli nie to proszę bardzo wtedy do stacji klubowej i może do Zdzisława wtedy. Także proszę chwilkę ciszy. Czy ktoś jest jeszcze tutaj na częstotliwości? Kto by chciał zabrać głos? Proszę bardzo, to SP2 CSR. Nie ma, proszę bardzo, do klubu. SP2 CSR, SP2 PNP. Ja myślę Bartku, że to jest taka pora w tej chwili piątkowa, że za dużo ludzi się nie odezwie. Ja myślę tutaj bardzo fajnie, że tam zrobiłeś delikatne porządki na telegramie. A sądzę, że warto by było wrócić tutaj do tradycji grup o godzinie 18 w sobotę. W tej chwili już mamy praktycznie okres, można powiedzieć, zimowy. No bo nie jesienny, bo już nas za oknem jak spojrzysz to jest biało i ślisko. I myślę, że gdyby takie grupy w tej chwili tutaj znowu zaczęły rozmawiać godzinami, bo te godziny tam się przenosiły aż po 22. Także sądzę, że to by było chyba najlepsze. Proszę bardzo, co o tym sądzisz? SP2 CSR, SP2 PNP. Plan jest dobry, plan jest dobry. Gdzieś będę musiał to też ogłosić. Co prawda ostatnio, tak jak tutaj towarzystwo wie, ostatnie dwa tygodnie mam takie dość mocno intensywne, jeżeli chodzi o moje sprawy zawodowe. Ale to nie zmienia faktu, żeby tego nie wprowadzić. Trzeba wrócić do tematu tego, co pod koniec zeszłego roku też był. Także jak najbardziej to jest wskazane. No i będę liczył też, że tutaj jeżeli mnie załóżmy nie będzie, bo będę wyjechany, bo to może tak być, no to ktoś zawsze podejmie. Ale słuszna uwaga, myślę, że taką informację nawet za chwilę wstawię na stronę naszą tutaj klubową. Więc racja, tylko kwestia właśnie godzin, czy 18 czy 19. Ja bym bardziej optował mimo wszystko za godziną 19. Proszę bardzo, Darku do Ciebie. Jak Ty się wypowiesz, to do Zdzisława proszę przekaż. Proszę bardzo, SP2 PNP, grupa SP2 CSR. SP2 CSR, grupa SP2 PNP. Ja myślę Bartku, że to dobry pomysł, żeby przenieść to na godzinę 19. No godzina 18 jest lekko, powiem szczerze, zamłoda. Bardzo delikatnie mówiąc. Więc godzina 19 jest myślę godziną właściwą. I wtedy już wszyscy jakby kończą zajęcia dzienne i zaczynają zajęcia wieczorne. Więc do zajęć wieczornych należy głównie siedzenie przy radiu. Także sądzę, że godzina 19 będzie bardzo dobra. Jeżeli to ogłosisz na telegramie, być może więcej kolegów to usłyszy. A jeżeli ktoś zgłosi się jeszcze z kolegów, którzy tutaj nie odzywają się, to ich ewentualnie powiadomimy. Proszę bardzo Bartku, do Ciebie. SP2 CSR, grupa SP2 DU. Roger, właśnie robię taką grafikę. Także będzie wrzucona i na telegram, i będzie wrzucona na stronę naszą klubową. Także tak to wygląda. Proszę bardzo, ja teraz złożę do Zdzisława. Przekażę mikrofon. SQ2 AHE, grupa SP2 CSR. Dziękuję. SQ2 AHE do grupy. Witam jeszcze raz serdecznie. Nie, no tak, tak, to jest dobry pomysł, także fajna sprawa. Ja tutaj do stacji klubowej SP2 PNP. Darek, no myślę, że chyba teraz mnie słyszysz dobrze, czy nie? Tak na krótko bym prosił do Ciebie. Proszę, SQ2 AHE do grupy. SP2 AHE, SP2 PNP. Zdzisław, pełna piętka, piątka, dziewiątka. Praktycznie zamykasz u mnie na radiu całą skalę, także słyszę Ciebie wręcz doskonale. Proszę do Ciebie, SP2 AHE, SP2 PNP. SQ2 AHE do grupy, no tak, tak, tak. No ja Ciebie też tak odbieram, że tutaj idzie to mocno. Mimo, że ta odległość jednak jest znacząca, ale to idzie pięknie. No także wiesz, wiesz, wiesz, co będę mówił więcej. Tak, tak, możemy rozmawiać cały czas. Dobra kochani, ja muszę tam tak pewne sprawy zrobić domowe, ale będę na nasz koło cały czas, nie? Tu nie to, że idę spać, tylko tu muszę coś tam zrobić. Nie będę mówił głośno, bo inne sprawy są. Także fajnie, fajnie. Nie, no to idzie bosko, kurczę, to jest łączność, to jest łączność, nie? Wiadomo, no ale co zrobić, no. Ta druga może też ma swoje uroki, że tak powiem, nie? No ale to idzie pięknie. Dobra, SQ2HL do grupy SP2PNB, proszę bardzo. No dziękuję bardzo, z tej strony SP2PNB. Bartku, ja Tobie ewentualnie oddam głos na pożegnanie, bo ja już powoli będę tutaj się zwijał pod sitko. Także ja myślę, że do usłyszenia ewentualnie jutro, być może o godzinie dziewiętnastej. SP2CSR, SP2PNB. No też dokładnie, także ja już jakby coś robię, grafikę będzie wrzucować. Dziękuję za dzisiejszą łączność, chwilowo jeszcze mam przyjomie, tak zwanym pozostaje. I tyle z mojej strony, dziękuję bardzo. SQ2HL, też dziękuję, ale będę później jutro, także o dziewiętnastym na pewno nie będzie. Ale gdzieś tam o dwudziestej pierwszej czy później to będę. Mam imprezkę, no dzięki. No proszę do grupy. No dziękuję, mówię, ja dodaję grafikę, dziewiętnasta każdego dnia, coś tam można się zmienić informacjami. Chociaż nie wiem, czy każdy dzień jest dobry, swoją drogą. Nie wiem, czy weekendy same nie były dobre, tak mi się wydaje. Może jeszcze, Tarku, proszę bardzo, SP2PNB, SP2CSR i grupa oczywiście. Nie wiem, czy same weekendy by nie były dobre z takim ogłoszeniem. Bo wiadomo, codziennie można sobie porozmawiać, ale weekend byłby takim jakby spinającym wszystko terminem. SP2CSR, SP2DU, przepraszam, nie SP2DU, tylko SP2PNB. Ja już mówię przyszłym znakiem. Bartku, ja myślę, że codzienne takie rozmowy o godzinie dziewiętnastej to nie jest najlepszy pomysł. Dlatego, że jeżeli by to wybuchło... No bo ile można gadać, dzień w dzień, godzinami. My tutaj ze Zdzisławem mamy tutaj, że tak powiem, talent. Bo czasami, no owszem, nie ma mnie tam jeden, czasami dwa dni, ale jak już się dorwiemy do radia, to się okazuje, że później człowiek patrzy na zegarek, jaka późna godzina jest. I tak ze sobą tutaj na 28. kanale gadamy. Dzisiaj było trochę inaczej, bo dołączyłeś do IBN-y oczywiście, ale na co dzień jesteśmy tylko tutaj we dwójkę i sobie gadulimy, gadulimy, gadulimy, gadulimy. Bez końca, aż nam się skończą wszystkie tematy, wtedy idziemy spać. To znaczy, ja idę spać, a Zdzisław siada do swoich kabelków. Dlatego moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem, moim zdaniem byłaby sobota. Dlatego, że niedziela to już jest takie, wiesz, przed poniedziałkiem już za dużo ludzi myśli o pracy. A w sobotę wieczorem, no ci, co nie są na jakichś imprezach masowych, a w domu sobie siedzą w pokoiku przy radiu, to mogą sobie spokojnie porozmawiać. Dlatego moim zdaniem sobota to jest, że tak powiem, najlepszy termin na tego typu rozmowy. Proszę Bartku, do Ciebie, SP2 CSR, SP2 PNP. Roger, SP2 CSR. No inaczej, ja przyjmuję, że ogólnie weekend, czyli piątek do niedzieli, dziewiętnasta. Wiadomo, że nie każdy z piątek na dziewiętnastą zdąży, nie każdy w niedzielę o dziewiętnastej będzie chciał. Także wydaje mi się, że jako ogólnie weekend jest sytuacja dobra. Także takie coś postaram się wstawić za sekundę dosłownie. Proszę bardzo. SP2 do grupy. Darek, słuchaj, ja bym traktował to w ten sposób może luźniej, bo my tutaj tak obradujemy, jak w sejmie prawie, że nie róbmy takiego tego, że w sobotę czy ktoś, czy w piątek musi być i musi być sprawdzana obecność. Nie, nie, nie róbmy tego moim zdaniem. Moim zdaniem może być tak, że po dziewiętnastej, nawet każdego dnia, jeżeli ktoś ma ochotę, to może dać wywołanie ogólne i wtedy ewentualnie jak ktoś będzie na słuchu, to może to odebrać i rozmawiać. Takie o, dziewiętnasto to jest takie moim zdaniem wyczulenie, wyczulenie. Nie wołać o piętnastej, nie wołać tam o siedemnastej, czy do południa, czy rano, rozumiesz? Tylko właśnie tam po dziewiętnastej ewentualnie. I to nawet może być każdy dzień. Natomiast oczywiście można się umówić do grupy, że faktycznie może być to w piątek czy sobota, jak wtedy mieliście. I to fajnie było, nie? Też ja się dołączałem, także było fajnie. Także, no nie wiem, no tak, tak, tak. Bo wiesz, jak widzisz, jak jest ten trzynasty, to sprawdzenie łączności, to też przez miesiąc nikogo nie ma, a potem trzynastego, no faktycznie trochę jest tych ludzi i bardzo dobrze, nie? Ale mówię, a tak normalnie to nie ma, nie? No i tak pewnie gdzie indziej na innych pasmach tak samo jest i pewnie tutaj też. Także tyle ode mnie, bo ja już się wyłączał, znaczy będę na słuchu cały czas, ale nie podejdę, bo będę gdzieś dalej. Tutaj SQ-2 z Deo Grupy, proszę bardzo. Bartek, do Ciebie. No, dzięki Zdzisław. Dokładnie mówię, no weekend dziewiętnasta, ja tutaj dodaję oczywiście tam posta na tych mediach wszystkich, że oprócz tego oczywiście dzień w dzień jesteśmy i tak obecni pomimo wszystko na wszystkich pasmach. Czy to są UKF-y, KF-y, czy PML-ki, czy CB radio oczywiście jak najbardziej. No i tyle, tak mi się wydaje. Także tyle z mojej strony, ja będę też kończył, muszę właśnie tą grafikę dokończyć. Na dzisiaj będę się odpinał, jeszcze chwila na PRI-OM jest jakieś pięć minut. Dziękuję bardzo za dzisiejszą łączność i tyle z mojej strony. Tu SB2, CSL. Również dziękuję za łączność dla Bartka SB2, CSL i Zdzisława AHE za moją pierwszą łączność. Także jestem z tego bardzo zadowolony i myślę, że do dalszych łączności. Pozdrawiam, SB2, będę. Dziękuję bardzo za pozdrowienie do grupy SQ2 AHE z tej strony. Dziękuję bardzo za QSO, a na sucho jeszcze jestem oczywiście jakby coś, ale też muszę się innymi rzeczami zająć, bo już jest trochę późno. Dobra, dziękuję bardzo za łączność, dziękuję. QSQ2, BVB na częstotliwości, z powrotem. Benek, chwilowo, bo ja robię grafikę, także chwilowo. SB2, BVB, SQ2 AHE z tej strony, będę. Dobranoc, dobranoc, na sucho jeszcze jestem, ale już się nie podejdę, bo mam inne zajęcia, dobra? Dobranoc. Do dobranoc. SQ2, BVB, SB2, CSL. No, zgłasza się. Ja, Benek, dodałem tam grafiki, jakby coś. Nie wiem, zobacz, co uważasz o tym? No, mega. No i feriu. Jeszcze chwilkę też będę spadał, zaraz, bo Kundziu już poszła spać, nie chcę też nasiadówy robić jakiejś, nie wiadomo jakiej dzisiaj. No, jeszcze chwilę tutaj poporządkuję, gdzieś tam udostępniam i myślę, że petarda. A ja trochę w kuchni byłem. No, herbatę sobie moją dobrą zrobić. Jeszcze mi trochę tutaj męczy, ale już takie najgorsze za mną było. No, także. Jedni zdrowieją, inni chorują. No, także Piotra bierze. Nie wiadomo, czy to do tego czasu to pójdzie do pracy, czy już mu przejdzie, ale wątpię, oby. Oby. No, także to... No, taką mamy porę, nie, że to wszystko jest taki, no, sezon taki podatny na te wszystkie takie choróbska. Ale dobrze się, jakby to powiedzieć, no, różne brać takie uodporniające, nie. Ja brałem, ale jakoś tak, kurczę, coś musiało być. Albo za mało tego brałem. Tutaj czosnek, cebula, panie, imbir, miód, cytrynę, jem jak piasko, bieram i jem. Dużo imbiru schodzi, skrawam w skórkach, do herbaty zalewam mocno. Albo do słoika cytryna, imbir, miód i tak na przemian. I do lodówki, i syrop robię. Albo z cebuli. No, dawniej się tylko tak leczyli. No, ale może za słabą dawkę dałem, nie. Z czosnkiem trzeba też uważać, nie może coś za dużo. A dwa, że śmierdzi, nie. Za długi dzień. No, z człowieka wyłazi, to nawet przez skórę, przez pot nawet potrafi. Ale generalnie lubię czosnek i do wszystkiego to, nawet sobie tam przygryzać, wiesz, do kiełbasy jakiejś tam, czy coś, nie. To sobie lubię tutaj, po prostu dla smaku. No, ale takie różne herbaty sobie i tutaj robię, wiesz, smakowe cytrynowe, wyduszam. Lubię, po prostu lubię. Ale dwa, mówię, że to jest dobre takie na, na takie dni, nie. No, i tutaj co, co jeszcze? Co jeszcze tutaj chciałem powiedzieć? Dodatkowo, no patrz, no wyleciało mi z głowy. No patrz, no wyleciało mi z głowy, ale dobra, to możemy się przypomnieć w następnym wejściu. SP2, CSR, SKU-2, PFOB. No, Roger, nie, no trzeba o zdrowie dbać tam, wiesz, no. Inaczej, ja odpukać na szczęście jeszcze do tej pory nie zachorowałem, bo wiesz, jak ja te mroźnie robię i tak dalej, te chłodnią, to ja wchodzę, załóżmy, z dworu, ale to cały rok jest, nie. Tam, na przykład, ja potrafię, wiesz, jak jest lato, no to załóżmy na zewnątrz, nie wiem, 30 stopni, czy tam ponad 30, ja wchodzę do pomieszczenia, gdzie jest minus 24. Jest tak zwany środek termiczny, no to jest już, wiesz, to już jest takie opanowane, że mnie to chyba bardziej wzmacnia niż osłabia, nie. Teraz też, teraz też, no cały czas to jest na bieżąco tego typu robota, więc też tam wlatuję do pomieszczeń, gdzie jest minus 24, 25 stopni na minusie. No i, nie wiem, no inaczej, no jak się mam rozsolować, to się rozsoluję. Przeważnie podejrzewam, że to jest to, że ja zawsze rano, wiesz, się kąpię w wannie, muszę się wyleżeć po spaniu i raczej będzie to problem, że ja wyjdę z mokrą głową niż jakaś inna sytuacja, nie, więc tak to wygląda. Proszę bardzo, do Ciebie, SQ-2PVB, SP-2CSR. O, hemoglobina, taka sytuacja. Dokładnie, panie. Także Piotrek to już poszedł spać, czy jak? No tak się pewnie źle czuje, tam z tym gatarem, to tamto, mało co udzielał, ale no wiem, jak jest, no generalnie. Odeksiewa. Trzeba się, wiesz, czasami niektóre rzeczy sobie odłożyć i ja w tygodniu, jak miałem takie gorsze dni, to ciepłem sobie zrobiłem tutaj taki podwójny gripex do wyra, się otuliłem taką grubą, tutaj mam kołdrę, taką misiową. To się tutaj tak opatuliłem, ale się taki mokry opłudziłem w nocy. Właśnie się wszedłem koło 19, no to coś zjadłem, się położyłem, potem się odbudziłem gdzieś o 23, drugą dawkę wziąłem i poszedłem dalej spać, do rana całkowicie, nie. Człowiek wyspał, to z jednej strony człowiek jak jest wyspany, to o wiele lepiej się czuje, no ale wiesz, to dobrze się czuje jak jest zdrowy, a tu wiesz, niby wyspany, ale z drugiej strony chory, to tak wiesz, nie do końca, nie. No ale mówię, dobrze się wyspać, chociażby taki znaleźć dzień w środku tygodnia, no to wtedy człowiek się taki jakby nabiera tej chęci do pracy i ten dzień o wiele lepiej mija, nie. A tak kurcze to wiesz, takie często siedzenie do późna, potem wcześnie wstawać, człowiek jest niewyspany, to taki trochę jest oszołomiony i nie ma chęci takiej, nie. I to taki wtedy nie jesteś jakby w 100% w pracy, nie. No to dobrze mówię, być w 100% w pracy i ten dzień inaczej mija, lepiej, tak to człowiek się tylko męczy i tak to wygląda, nie. Także to by było na tyle. Trochę kawy zawsze, nie. Ja w termos teraz zabieram do pracy, sobie na wiesz, taką rozpuszczalną sobie kawę robię, mleczkiem, ale bez cukru, termos. No i sobie w wolnej chwili sobie tam staję sobie na lewo, sobie jadę dalej, nie. Także kawa dobrze robi, no także trzeba teraz jak się gdzieś na zewnątrz jest, to trzeba dbać o to, żeby właśnie pić takie rzeczy, ale na ciepło, nie. A nawet polecam browara wypić sobie na wieczór, ale grzanego, z goździkami, no także tutaj jakąś tam przyprawą do piwa, ale podgrzać lekko, nie tam nawet zagotować, to nie, nie, nie, bo stracisz wtedy właściwości. Ale właśnie takie sobie jedno, sobie lekko podgrzać i to jest naprawdę na wieczór i potem się położyć, to ciepłe, no jest mega sprawa. No także trzeba dbać, nie. I wtedy jest o wiele piękniej. No nie, Piotr już wcześniej się odpioł, Tomek tak samo, nie wiem czy do krematorium dzwonić już tam, żeby im miejsca robili, czy jeszcze się wstrzymać chwilę, bo nie wiem w sumie jakie depresje u nich, wiesz, zapadły, więc trzeba będzie to zweryfikować, nie. Wrócę do Ciebie. No ja tu jeszcze trochę posiedzę, trochę tego, coś tutaj pogrzebie, tutaj muszę coś z grafiką, po koledze tam obiecałem coś tam zrobić i tyle, nie. Nic tutaj, panie, żadnych procentowych rzeczy na razie nie mam, nie planuję dzisiaj przynajmniej, może coś tam jutro, ale też nie wiem do końca. Nie mam, nie mam, ci powiem, dopóki tak nie wyzdrowieje człowiek, to na takie rzeczy to nie ma ochoty, nie, nie. Zdrowie trzeba postawić zawsze na pierwszym miejscu i trzeba po prostu się leczyć tak, a jak się potem dodaje jakieś takie, wiesz, różne rzeczy, to potem różnie w tym jest. Nie ma co się też męczyć na samą późną porę, tak naprawdę to już powinno się leżeć w łóżku, spać. Człowiek jak się szybciej położy, wtedy się szybciej wyśpi, szybciej wstanie, to człowiek się o wiele lepiej czuje. To jest sprawdzone i potwierdzone. No i tak jest zalecane nawet, niż takie siedzenie do późna, jak ja często robiłem, pierwsza, druga, a nawet czasami i dłużej. Tydzień temu z kolegą, takim tam z Niemiec, my dosyć często tutaj rozmawiamy na pewnym komunikatorze, no i tutaj ja na komputerze taki program ustawialiśmy razem wspólnie i nie mogliśmy dojść do ładu. Nam bardzo zależało, żeby to działało. No i siedzieliśmy, tak Ci powiem, oczy na zapałki i, kurcze, Ci powiem, że do pół do czwartej rana żeśmy siedzieli. A potem, jak się już położyłem, to chyba nie wiem, o której to była godzina, jak tam wstałem, w pół do jedenastej. No ale to takie dni się rzadko to rozważają, nie? Także tutaj, to tutaj, mówię, w ostatnim czasie to już chodzę szybciej o wiele spać i trzeba, wiesz, bać u siebie, bo to jednak, wiesz. No tutaj mówię, dużo takich tam, no tam oglądam takiego, co dużo zdrowia poleca, wiesz, różnych takich czynników i co tam jeść, czego nie jeść i, wiesz, takich tam zaleca i właśnie ten tryb życia, jak się zmieni, to o wiele lepiej i na córczycę, nie, też wpływa właściwie. No, bardzo ważne jest to wysypianie się, nie? Odżywianie i ogólnie wszystko, ale to wszystko z umiarem, nie? No, także jedno, co zrobiłem na plus, wiele lat temu, to wrzuciłem palenie i to tak z dnia na dzień, bez używania jakichkolwiek, jakichś tam, co reklamują w telewizji, tylko po prostu przyszedł dzień, ostatniego papierosa zapaliłem z teściową i już nie palę. 15 lat, także ponad 15 lat już się, jak nie palę, nie? No, ale wiesz, za to się trochę przybrało, nie? Trochę większy apetyt się dostało i to tamto i, wiesz, i karczycho i wszystko, tam po paru latach to niektórzy nie mogą mnie poznać z tym, co pracowałem, nie? Także człowiek się, no to wiesz, trochę, trochę lat minęło, nie? SP-2CSR, SKU-2PFB Roger, no ja mam to samo, ja też nie palę papierosów już, także to tak wygląda, no a ja przy słowie to mam takie, kto z ori, to memento mori, nie? Więc to wiesz, na luzie. Na chwilę muszę wyjść, ale zaraz jestem, także spokojnie. Dobra, już jestem, to jest SP-2CSR. No i ten tram, nie? Też polecają, żeby to brać, ale to systematycznie trzeba by było brać. Tak jak to często mam, że człowiek się na początku, wiesz, niby pamięta, tak samo jak ten magnes, potas, ale to nie możesz ani jednego dnia potem, wiesz. Jak się już zaczniesz brać, to trzeba o tych samych godzinach zawsze brać i nie można, jak się kurczę zapomni, to potem jak przerwiesz ten cały łańcuch taki, no to potem tak, wiesz, to tak średnio, nie? Albo to tak nie działa i już tak, nie? No to potem, wiesz. I wybierzesz, ale raz, dwa nie weźmiesz, a potem i tak się będziesz źle czuł, no bo przerwaj ten, ten, tak myślę, że to tak właściwie tak samo jak z tymi lekami czy nadciśnieniem, to się powinno cały czas brać na, jak się już zacznie brać, to się, to nie ma zmiłuj, trzeba brać, nie? A nie, że ach, nie wezmę, bo tam, bo będę pił, nie? Czy coś. Nie, nie, to trzeba tak czy tak brać, nie? No, albo, że nie, bo mi się nie chce, a wiesz, taki silny lek, człowiek, nie wiem, idzie ćwiczyć na przykład. Takiego mam z pracy kolesia, co sobie postanowił, już kilka lat temu to było i zaczął jeździć rowerem, wiesz? A ma kawałek, bo, bo w sumie z Chodkiewicza i tam do mnie do pracy, no jest to kawałek już jakby, nie? Tak wiesz, raz kiedyś, to nie, to jest tyle co nic, nie? Ale wiesz, tak codziennie i on nie patrzy na pogodę. Jeździ ta wefta rowerem do pracy, z powrotem, tylko rowerem, naokrągło, zima, lato, czy słońce, czy deszcz, nieważne, jedzie twardo. Bo są inni, są tacy, że jak, wiesz, jeździ rowerem wtedy, kiedy jest mu to, wiesz, sprzyja mu to, nie? Radość daje, czyli jak jest pogoda, ciepło, to jedzie. To, to ja jestem, ja jestem takim typem, nie? Człowieka. Idzę na rower wtedy, kiedy mam ochotę, nie? A nie, że muszę. Tak to sobie jeżdżę samochodem po prostu i zimę, tak, że to trochę kosztuje, nie? Taniej wychodzi wziąć, nie wiem, kupić sieciówkę, sobie jeździć, nie? No ale człowiek pracuje, sobie nie żałuje i mogę sobie wszędzie pojechać, gdzie chcę, a tak to muszę czekać na tych przystankach, nie? No to jest wszystko, wiesz, są plusy tego wszystkiego i minusy. No i ten kolega, słuchaj, jeździ tak już cały czas, praktycznie już od kilku lat, a mało tego, bo tam potem koledzy inni podłapali też, zaczęli jeździć, ale myślę, nie tak tego, tylko wiesz, tak jak, po prostu dla przyjemności, kiedy, wiesz, jak jest tam miarę ciepło, to wtedy jadą z nim, nie? Ale na przykład przychodzi ten weekend, jak to latem było teraz, to się umówili, w piątek wyjechali, słuchaj, i jechali na Hel z Bydgoszczy, jechali na Hel rowerami, tam byli chwilę i wracali. 16 godzin jechali chyba, coś tak, jak mówili, nie? No, także takimi tam dróżkami, wiesz, odpowiednimi dla rowerów, nie? Z jakimiś tam skrótami. Ja ci powiem, że ja bym się już nie nadawał na takie coś. Powiedziałbym, żebyśmy się z rowerami wybrali z Robertem z P2ROB tutaj na zalew, właściwie, no, do Pieczysk, do Pieczysk tutaj, nie do Pieczysk, tutaj, nie, nie, nie, czekaj, kurczę, tutaj przed tym, z Koronowa, ale tutaj są te działki, czyli nie do Pieczysk, tylko... Jakbyś leciał z Koronowa na Kotomierz, tu po prawej stronie są takie działki, nie wiem, czy kojarzysz. No, to tam żeśmy się wybrali, potem pływaliśmy tam łódką, czy czymś tam, motorówką, nawet film jest gdzieś tam u mnie na kanale, no, jest, jest. No i żeśmy potem wracali rowerami. Ja ci powiem, już byłem tak wykończony, a przecież to nie jest daleko. Dla takich, co tam jeżdżą raz kiedyś, to jest wyprawa, a dla takich, co jeżdżą codziennie, to to jest śmiech na stali tak naprawdę. No, także proszę, z P2CSRSQ2PFB. Nie, no dobrze, zgadza się. Abym chciał mówić odnośnie tych, wiesz, tabletek, lekarstw i tak dalej, nie? No, ja na ciśnienie też przecież dostałem i tak dalej. Powiem ci, brałem to przez dwa miesiące, dzień w dzień rzeczywiście, godzinę, bo to tam co do sekundy niby pilnować, nie, i tak dalej. Niestety ściema, nie? No, bo powiem ci, odstawiłem, bo to było tak, że, a, bo tabletki jak już się raz weźmie, to już do końca życia trzeba brać, nie? No, nie chciałem za szybko kończyć życiorysu, więc odstawiłem. Nie, no rzeczywiście zdrowe odżywianie, wysypianie się, trochę ruchu i nie ma w ogóle żadnej potrzeby brania tych, wiesz, tam na zbicie ciśnienia i tak dalej, nie? To w jakichś tam przypadkach, że tak powiem drastycznych. Raz miałem taki skok ciśnienia, gdzie rzeczywiście wziąłem tabletkę pod język, no to później mnie tak kłeb walił, że masakra, nie, no bo oczywiście tak mi sadło, że szok drastyczny, także nie, na to chodzi, normalnie zdrowe, normalne funkcjonowanie, ale te, takie wiesz, ten harmonogram, że tam codziennie o dziesiątej tabletkę to jest przyzwyczajenie, wiesz, raz, że organizmu, ale nawet może nie organizmu, ale bardziej psychiki, nie? Że trzeba wziąć, no a jak trzeba wziąć, to trzeba kupić, nie? No i o to chodzi, kółko zamknięte, nie? Także to jest moja opinia, nie, no bo sam wiem inaczej, mogę się wypowiedzieć, bo inaczej, no to przeżyłem, mam to na swoim koncie, nie? Więc tak to wygląda, uważam, że i tak, i tak znak ciśnienia, o ile ono nie jest jakieś tam, nie wiem, typowo patologiczne, w dobrym, o ile może być dobre tego słowa znaczenie, czyli takie medyczne, wiesz, że ktoś ma predyspozycje rzeczywiście jakiejś skoki i tak dalej, a nie jest to spowodowane, nie wiem, trybem życia, tudzież jakimiś tam innymi rzeczami, no to wszystko idzie naturalnie wyregulować i tyle. Także tak uważam. Proszę bardzo, do Ciebie, SKU-2, PWB, SKU-2 CSR. No i słuchaj, jeszcze taka rzecz, że zrobiłem sobie, bo pukanie zatok, nie? To jest, Cię powiem, bardzo, bardzo to polecam, jeżeli nikt tego nie robił, jeżeli Ty tego nie robiłeś wcześniej nigdy, pukanie zatok, to to warto zrobić, powiem, i to jak poprawia Cię, samopoczucie i te bóle tutaj właśnie w głowie ustępują i człowiek się lepiej, o wiele czuje. Taki zestaw, wiesz, kupiłem do pukania zatok i tam jest ten taki, wiesz, takie są, proszek tam się wysypuje, tą sól taką morską czy tam coś tam, to się rozcięcia w takiej butelce, no i to wkłada się jakby, wiesz, do jednej dziury, drugą dziurą wylatuje, potem pierwszą razem, co mi tam wyleciało, to nie mogę w to uwierzyć, co tam było. Teraz robię to systematycznie, co jakiś tam czas, nie, i to już tam po prostu przelatuje, ale to robię po prostu, a najczęściej właśnie, kiedy już czuję, że mam katar czy coś, nie, że coś się zbliża, to tego, no i tutaj, wiesz, wszystkich w domu poustawiałem, żeby to robili, córka też robiła, no i teraz to nawet na początku to płakała, nie chciała tego, wiesz, bo to takie nie jest super, jakby przyjemne. Ale widzę, że jej to pomaga, a jak słyszałem wszystko dla jej dobra, no to już widzę, że czasami bierze sama już się raz, już się trochę starsza i wiesz, już to, to wiesz. I to, co reklamują, ten cały Irgasyn właśnie, nie, to właśnie teraz, bo te początkowe tu się trochę inaczej, ale to jest ten sam skład, można by powiedzieć, no i to się taką w tą buteleczkę tam się nalewa wody tam letniej, ale nie ciepłą, tylko letnią i ten, i się to rozmiesza i od razu na raz, ja to zawsze te dawki biorę od razu, tak, żeby to miało, wiesz, mocne takie stężenie. No i ci powiem naprawdę, jeżeli tego nie robiłeś, to to polecam i zobaczysz o wiele lepiej, no przynajmniej ten pierwszy raz, jak się to zrobi, nie. No, także kiedyś kolega też mnie posłuchał w pracy, to zrobił i mi dziękował potem, nie, mówił, kurczę, nie, gdzieś tam mówił, o tym słyszał, ale jakoś to wiesz, jak ja tu zacząłem przekonywać, że to warto, bo to, bo tamto i to, no to mnie posłuchał i to zrobił, nie. Ale wcale nie wierzyłem, że to zrobił, nie, że o, tak, wiesz, posłuchał i tam, wiesz, gdzieś tam jedny w uchę wleci, drugi wyleci i to wszystko, nie, a jednak zrobił i dziękował mi potem za to, nie, że to tak, mówię, no, takie metody proste, ale ci powiem skuteczne. SP2 CSRS Q2 PHB No, tam są ludzie nasi i powiem więcej, bardzo fajnie, ostatnio tutaj kontakt został nawiązany z tym oddziałem z Zamościa, czyli SP8 PZA, Zamojski Klub Krótkofalowców, bardzo fajni ludzie, gdzieś tam też nas wspomagają w tym konkursie, który trwa do 10 grudnia, także super, nie. Ja trochę uważam, że tutaj nasz lokalny oddział, no, niestety nie promuje tego, mimo że np. Starostwo Powiatowe też nas promuje, nie wiem, widziałeś, nie widziałeś, powiedzcie, proszę bardzo, SQ2 PHB, SP2 CSR. Coś widziałem, ale nie śledziłem, coś widziałem, tak, z tym konkursem widziałem, także nie wszystko jest może super na bieżąco, ale tak, tak. No mówię, no, sam fakt, że tutaj, wiesz, zamiast działać i tak dalej, no, to się sprawdza opinia reszty ludzi, że tak powiem, z całej Polski, no, niestety u nas nie funkcjonuje to dobrze, no, co zrobić, nie. Super, nie, super, widzę po postach tam gdzieś tam, nawet tutaj gdzieś tam dostaję, wiesz, innymi drogami gdzieś tam jakieś właśnie, że fajna inicjatywa, że coś tam robimy, że w naszym okręgu się dużo dzieje i to nie tylko, że my, nie, nie tylko, że nasza grupa, ogólnie tutaj mówię, że w Bydgoszczy się i tam słyszą, że o tym Motorlochu chociażby, tak, o ciśniennych, że coś było, że coś działali tam, jak to tam jeszcze wcześniej, kiedyś tam inne kluby, coś tam, wiesz, coś tam było zawsze robione, nie. A w różnych miastach gdzieś tam różnie jest, to tak czasami z boku tylko wygląda, ale tak czy tak, nie. No, w innych miastach gdzieś tam kolega, tylko na Pomorzu, to mówi, że chciałby, żeby się coś działo, ale się nic nie dzieje i, no, to jest tam, wiesz, mówi, że u nas się dobrze, że jest fajna zgrana grupa i, wiesz. No i, że się spotkamy na tych wlotach ciągłych, nie, gdzieś tam w różnych, wspólnie, nie. No, tak, że tutaj tak to wygląda. Proszę, SP2, CSR-SQ2, PFOB. Roger, no, ja ci powiem, że ja się cieszę, że gdzieś tam jesteśmy zauważalni, gdzieś tam ktoś nas, wiesz, kojarzy, no, o to właśnie też chodzi, między innymi, nie. No, wiadomo, są inne kluby, są inne grupy, no, jedyne, co mnie właśnie, jakby, rozbawiło, że, wiesz, przyjechało na Burzynię ekipa ze Śląska, no i oni mówią, że u nich bardzo ładnie funkcjonuje, no, u nas niestety nie, no i to jest dla mnie paradoksalnie, nie. A ostatnio jakieś tam teksty, to jakieś tematy były poruszane, że, no, to nie, to trzeba się zdzwonić, nie poruszać na tematach radiowych, no, to jest taka hipokryzja i, wiesz, ukrywanie, no, i co. I później się zdzwonimy na telefon, a będzie się okazywać, że jest mimo wszystko lipa, no, ale na telefon się zdzwoniliśmy, no, i mówcie, że jest dobrze, nie? No, nie jest dobrze, no, i dlatego, mówię, dlatego tyle fajnie jest, fajne jest to, że, wiesz, sam zresztą znasz Tomka tam, GKS-a i tak dalej, czy też Krzycha HJG. Oni tam, wiesz, z tych ich regionów bardzo miło wspominają organizację Koratę. No, to jest, niestety, jak jest, nie? No, i, no, beton, beton jeszcze i beton będzie długo i, póki będzie beton, no, nie będzie rozwoju, no, taka jest prawda. To jest moja opinia, dlatego mnie, wiesz, dużo ludzi nie lubi i tak dalej. Dlatego, na przykład, jutro wiem, że jest, wiem, Seba mi się pytał dzisiaj, mówił, że jest jakieś spotkanie tam opłatkowe, czyli mikołajkowe. Oczywiście, wiadomo, że ja nie będę zaproszony, no, bo mnie nie lubią i ja nawet się bym nie chciał tam znaleźć w tym, w tym gronie, wiesz, hipokrytów. No, tak to wygląda. Proszę do Ciebie, SK-2PoB z P-2CSR. A ja nie wiem, czekaj, gdzie, ale gdzie to spotkanie, bo ja nie jestem na bieżąco. Benek, nie wiem, Sławek będzie wiedział, bo on dostał zaproszenie. A, widzisz, jest lepszy. Jest lepszy, a ja nie dostałem. No, ale czasami jest tak, że, słuchaj, ludzie dostają zaproszenia, bo byliśmy ze Sławkiem na takim właśnie, byliśmy, czekaj, to było, to było jakoś, no, kurcze, no to już będzie parę miesięcy temu, no, przed, to będzie taki, kurcze, no, kiedy to mogło być, w lutym? Jakoś tak. No, teraz bym musiał tutaj dokładnie spojrzeć, bo to gdzieś miałem to zaproszenie. No, ale nic, byliśmy tam z, i tam było sporo ludzi zaproszonych, no, i niestety nie były te osoby. Były zaproszone, a te osoby wiedziały o tym dokładnie, bo miały zaproszenia, dostały jakby, bo wszyscy dostali, ja też dostałem normalnie oficjalnie. Normalne zaproszenia takie, wiesz, wytrukowane i za, wiesz, ze znakiem, wszystko ładnie, pięknie, no, i po prostu osoby nie dotarły. Nie, to też nie jest takie fajne, bo powinno się dać, uważam, tak jest moje zdanie, że jak jest się zaproszony, no, to się powinno dać, jeżeli się wierzy, czy nie będzie, to się powinno dać tej osobie znać. Bo po co gdzieś tam ktoś ma płacić za to, za to miejsce, a ta osoba nie przyjdzie przykładowo, nie? To bez sensu. No, to także tak to wygląda. No, ale fajne, fajne spotkanie, miła atmosfera, dużo ciekawych ludzi, no, dobre żarcie przede wszystkim. W lokalu to było takie, wiesz, nie, spotkanie, no, i także, no, ale to były dla tej osoby, która to, z tego to było przykre, że, że po prostu nie przyszły te osoby, nie? Także tak to wygląda. No, ale jadę jeszcze raz ze mną i co? Ja też bym nawet chyba nie poszedł i teraz, no, bo to kosztuje, nie? No, ale kurczę, teraz jest akurat taki okres, zbliża się i już jakby każdy liczy te złotówki, wiesz, do święta, przybliżają się jakieś prezenty, to tamto i wiadomo, że trzeba trochę sobie tutaj, wiesz, a ktoś ma, ktoś jest, wiesz, emerytem wojskowym i ma grubą kabzę tam gdzieś, trzyma pod poruczką, to okej, nie? No, a tutaj, wiesz, człowiek pracuje i żeby jeszcze te, wiesz, było to godnie zapłacone, żeby się było stać, to nie jedno by sobie człowiek pozwolił, ale tu trzeba po prostu o różne rzeczy pamiętać, wiesz, człowiek żyje na kredyt i tak to wygląda. I trzeba tutaj pewne sprawy najpierw załatwić, a potem są może jakieś tam przyjemności jako dodatkowo, nie? Także, no, wiesz, czasami jest ten grosz, czasami jego trochę brakuje i wiesz jak to jest dzisiaj. SP2, CSRS, Q2PFB. Jak się odezwałem na pewnej grupie i później usłyszałem, że, wiesz, do nas kolega niewidomy dołączył, nie? Ten Łukasz, który będzie teraz egzamin zdawał. No i później usłyszałem, że trzeba było zadzwonić na telefon, a nie na radio, poruszać tego typu tematy. No to sorry, dla mnie to jest bardzo, bardzo słabe, czyli takie ukrywanie tego, że ktoś kiedyś dał ciała, nie? Więc dla mnie ci ludzie są przegrani po prostu, no bo albo się rozmawia otwarcie i się problemy rozwiązuje na bieżąco, albo się zapleskami jakieś tam robi właśnie podchody i tyle. Także, no, to towarzystwo, które wtedy uczestniczyło w danej grupie pokazało, że legitymizuje tego typu działania, więc dla mnie oni są hipokrytami, no i sorry, no, życie, no, to nie jest moja, że tak wiem, liga i tyle, no, tak to wygląda. Proszę do Ciebie, SK2PFB, SP2CSR. No rozumiem Cię, no okej. Widziałem idiotę, który wjechał samochodem na lód i zaczął się wygłupiać. W pewnym momencie go zarzuciło, no i lód się załamał i samochód przez chwilę zapisł, osoba w środku uwięziona i za chwilkę samochód padł pod lód. Do widzenia. No własne życzenie. No i tak to jest. A Tomek już co, opadł? Całkowicie? Weź powtórz, bo ja na chwilę musiałem odejść. A dobra, tutaj nic ważnego takiego, nie wiem, coś oglądam jeszcze i, no, i trzeba będzie, panie, to już jest 12 godzina się zrobiło, trzeba się ewakuować. Sobie jeszcze zrobię jedną dawkę tutaj i do wyrazu. No. A Ty jutro gdzieś wyjeżdżasz? W służbowo czy w domku? Zostajesz? No mam dyżur, więc w każdej chwili mogę wyjechać. Już teraz o tej porze, co prawda, raczej nie, ale niestety może to się zdarzyć, więc zobaczymy, nie? No dobra, ja też będę się odpinał, bo już tam Kundzia śpi. Też będę zamykał kompa, jutro z rana postaram się być, o ile się nic nie wysypie. Także póki co dziękuję za QSO, pozdrawiam, no i idę spać. Ahoj. Spasibo bolszoj.

Listen Next

Other Creators